Możliwości techniczne nowoczesnego sprzętu i zaawansowane funkcje pozwalają w większości przypadków na zrobienie poprawnego technicznie zdjęcia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że te naprawdę udane robi zdolny fotograf, a nie nawet najlepszy aparat.
I chociaż sam fotografuję od wielu już lat to wciąż się uczę. I wciąż popełniam błędy. Dlatego nie zapominam o podstawach fotografii i wciąż do nich wracam.
Początkujący fotoamatorzy często główny motyw fotografii umieszczają w samym środku zdjęcia. Zaletą takiej kompozycji, zakładając, że zdjęcie nie zawiera zbędnych elementów, jest wrażenie równowagi i całkowite skupienie wzroku na fotografowanym obiekcie.
To dotyczy jednak zdjęć, których tematem jest jeden obiekt. Uwiecznianie w taki sposób naszych bliskich jest dobre w przypadku portretu, lecz trudno tak opisać miejsce czy sytuację, w której występują. Wybór ciekawszego kadru wymaga większej świadomości kompozycji od fotografującego. Poznanie kilku prostych reguł w tym temacie bardzo ułatwi uzyskanie zamierzonego i ciekawego zdjęcia.
Jedną z podstawowych zasad udanej kompozycji jest tzw. Reguła trójpodziału. Jej ideą jest podział obrazu na dziewięć części za pomocą dwóch linii poziomych i dwóch pionowych. Cztery punkty powstałe z przecięcia tych linii nazywamy mocnymi punktami obrazu. Elementy kadru, które znajdą się w tych punktach lub wzdłuż linii, staną się ważniejsze od pozostałych.
Podobnie jest z zasadą złotego podziału (tzw. boskich proporcji), występującą w przyrodzie (np. w budowie roślin, muszli) i stosowaną w architekturze i malarstwie od tysiącleci. Wykorzystanie jej daje harmonijny i wyważony obraz, naturalny dla naszego oka.
Teraz kilka przykładów, które mam nadzieję rozwieją wszelkie ewentualne wątpliwości dotyczące prawidłowego kadrowania wykorzystującego „regułę trójpodziału”. Zwróćcie uwagę na „mocne punkty”, zaznaczone na poniższych zdjęciach. Oraz na to, jak Wasz wzrok wędruje po fotografii. Na który punkt zwracacie największą uwagę? I na który punkt zdjęcia spoglądacie w pierwszej kolejności?
Na ostatnim zdjęciu zwróćcie uwagę, że kot patrzy się w stronę prawą, która na zdjęciu pozostała wolna, pusta. Trzeba zostawić miejsce na to spojrzenie na fotografii. Spróbujcie zasłonić zdjęcie w ten sposób by prawa krawędź zdjęcia była tuż przy głowie zwierzaka. Prawda, że zdjęcie zrobiło się ciasne.
I na koniec graficzna prezentacja – jak kadrować by zdjęcia wyglądały profesjonalnie. A już na pewno starannie.
Źródło: http://www.polskatimes.pl/
Źródło zdjęć: https://pl.pinterest.com/