Tym razem Umberto Eco – „Temat na pierwszą stronę”. To nie jest tomiszcze o średniowieczu jak np. „Imię róży”. Nic nie ma wspólnego z „tomiszczem”. To raczej skromna stukilkudziesięcio stronicowa pozycja o tym jak media mogą manipulować rzeczywistością przy pomocy dziennikarzy, jest też wątek spisku – bardzo ciekawie poprowadzony według mnie. Nie zabrakło również innych wątków ale zdradzać nie będę. W skrócie – jest to powieść wielopoziomowa – tak bym to ujął.
A na zachętę zacytuję kilka prawideł, którymi rządzą się gazety (dzisiaj jak znalazł):
– ?To nie wiadomości czynią gazetę, to gazeta czyni wiadomości. Składając umiejętnie cztery różne wiadomości, proponuje się czytelnikowi wiadomość piątą.?
– ?Gazety nie służą rozpowszechnianiu informacji, służą ich ukrywaniu.?
– ?Gazety uczą ludzi, jak mają myśleć. (?) Ludzie początkowo nie wiedzą, jakie mają poglądy, potem my im mówimy, a oni dostrzegają, że je mieli.?