Czy można połączyć powieść historyczną z kryminałem? Można! Wystarczy, że weźmie się za to nie kto inny tylko Bogusław Wołoszański. Kontynuacja „Tajemnicy twierdzy szyfrów.” Była kapitalna. A „Sieć..”? Taka sama!!! Świetna powieść. Nie da się od niej oderwać. Trzeba jednak najpierw przeczytać „Tajemnicę…” by wiedzieć o co chodzi w tej „Sieci…”
A jeśli napiszę, że nikt mnie tak nie zainteresował historią jak Wołoszański to chyba nie przesadzę. Zresztą – kto go zna (czytał, oglądał), ten wie.