Zaskoczenie! Wielkie zaskoczenie! Do ostatniej – dosłownie – strony nie wiesz jak się ta opowieść skończy.
Genialnie poprowadzona narracja. Spowiedź, monolog, próba wytłumaczenia się głównego bohatera albo raczej antybohatera.
To książka, o której bardzo długo nie będę mógł zapomnieć.
Aha, i jedna bardzo ważna uwaga – nie zaglądajcie na ostatnią stronę! Wszystko sobie zepsujecie!