Niesamowita powieść – tak mogę o tej książce powiedzieć. To jedna z tych, po skończeniu której jeszcze długo pozostaje w pamięci i bardzo trudno sięgnąć po kolejną, inną do czytania.
Sandomierz mam niemal „za miedzą”. I przy następnej tam wycieczce z pewnością Ucho Igielne odwiedzę. Teraz na pewno zupełnie inaczej je zobaczę i również inaczej przez nie będę spoglądał.
W książce pana Myśliwskiego spotykają się młodość ze starością, trochę historii Polski oraz wciąż obecne Ucho Igielne.
Nie będę tutaj więcej pisać o książce. Kto ciekaw powinien, a nawet musi ją przeczytać. Warto! Bardzo!