Szuflandia

Grzebiąc w starych katalogach na dysku znalazłem kilka zdjęć, do których chciałbym wrócić. Choćby po to, by móc je pokazać. Rozpoczynam cykl „z szuflandii”.
Raz lepsze, a raz pewnie gorsze, ale co tam. Co jakiś czas będę tutaj publikował kolejne zdjęcie z szuflady.