W tym roku odwiedziliśmy Szklarską Porębę. 600 kilometrów, kilka godzin w drodze i byliśmy na miejscu. Co zobaczyliśmy? Co odwiedziliśmy?
Na początek wycieczka szlakiem wiodącym przez Dolinę Norweską – czyli ulicą z luksusowymi hotelami i apartamentami. Cudnie! Chciało by się tam zamieszkać na stałe.
Krótka przerwa na lokalne piwo w Chacie Izerskiej, potem spacerem do Chybotka – ogromnego kamienia, którego bez większego problemu można rozkołysać.